Cięcia w kulturze we Wrocławiu. Kto dostanie mniej pieniędzy?

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2017-01-09 12:01 | Zmodyfikowano: 2017-01-09 12:02
Cięcia w kulturze we Wrocławiu. Kto dostanie mniej pieniędzy? - fot. kinonh.pl
fot. kinonh.pl

Niby tyle samo, a jednak mniej pieniędzy na kulturę w 2017 roku we Wrocławiu. Choć suma 120 milionów złotych nie różni się niemal od kwot dotacji na kulturę z Urzędu Miejskiego przyznawanych różnym instytucjom w poprzednich latach, to okazuje się, że wiele z nich w rzeczywistości będzie miało dużo mniej pieniędzy.

- Milion złotych mniej ma otrzymać np. Kino Nowe Horyzonty - przyznaje dyrektor wydziału kultury w magistracie Jarosław Broda:

- Nie tniemy dotacji dla instytucji, dla tych 27 instytucji kultury. Troszkę inaczej rozkładamy pieniądze. Nieco mniej pieniędzy dostaną społeczne stowarzyszenia, czy fundacje, trochę mniej pieniędzy na Teatr Pieśń Kozła, mniej na kino, ok. miliona złotych mniej - tłumaczy Broda.


fot. piesnkozla.pl

Roman Gutek, szef Nowych Horyzontów przyznał tylko w rozmowie telefonicznej, że o takim rozwoju sytuacji na razie nic nie wie i będzie rozmawiał na ten temat z dyrektorem Brodą w przyszłym tygodniu. Dyrektor wydziału kultury próbuje natomiast uspokajać, że dotacje zmniejszono tylko tym instytucjom lub projektom, które zdaniem Urzędu będą w stanie sobie bez nich poradzić:

- Uważamy, że nic złego się tym instytucjom nie stanie. Jednocześnie zakładamy, taką umowę mamy ze skarbnikiem, że jeżeli planowane przychody miasta będą takie jak skarbnik zakłada, to w trakcie roku budżet na kulturę może być zwiększony - mówi Jarosław Broda.

Największe cięcia dotkną właśnie Kino Nowe Horyzonty. O 115 tysięcy złotych biedniejszy będzie także Teatr Muzyczny Capitol. Co to oznacza w praktyce?

- Wyższe ceny biletów i mniej premier - przyznaje dyrektor finansowy Capitolu Hubert Zasina:

- Przewidujemy dwie premiery, jedną premierę na Scenie Ciśnień i jedną premierę na Dużej Scenie. W stosunku do zeszłego roku będą to dwie premiery mniej na Scenie Ciśnień - mówi Hubert Zasina.

fot. teatr-capitol.pl

Nie będzie także specjalnego dofinansowania do Festiwalu Piosenki Aktorskiej, za który w 2016 płaciło Ministerstwo Kultury, a to nie jedyny problem z jakim będą borykać się w tym roku duże instytucje takie jak Narodowe Forum Muzyki czy właśnie Capitol. Od 1 stycznia znacznie rosną również koszty pracy:

- Te przepisy ustawy wprowadziły minimalną stawkę godzinową dla umów zleceń. Będzie wiązało się to z dużymi kosztami z usługami sprzątania, ochrony czy obsługi spektakli. Bez wątpienia też znaczący jest wzrost wynagrodzenia minimalnego o ponad 8 procent - tłumaczy Zasina.

96 milionów złotych to dotacje dla instytucji kultury. 24 miliony przeznaczone będą np. na dotacje dla mniejszych Fundacji czy Stowarzyszeń.

- Przykładowo nagrody literackie Angelus, Silesius, to jest Święto Wrocławia, Festiwal Dialog, Brave Festival i Brave Kids, Biennale Wro, Festiwal Nowe Horyzonty, Festiwal Ethno Jazz, Festival Industrial. Bardzo, bardzo wiele przedsięwzięć - dodaje Jarosław Broda.

Jak dodaje Jarosław Broda, tak musiało się stać, bo w ubiegłym roku powstało wiele nowych instytucji tj. jak np. Centrum Historii Zajezdnia, Barbara czy Wrocławskim Dom Literatury.

Tymczasem wiemy już, że zmniejszenie dotacji dla niektórych instytucji najprawdopodobniej odbije się na kieszeni zwykłych wrocławian, którzy np. w Teatrze Capitol jak już pisaliśmy będą musieli zapłacić więcej za bilet. Z kolei Teatr Pieśń Kozła będzie musiał odwołać część spektakli z udziałem artystów zza granicy.


fot. wroclaw2016.pl

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.